Aktualności - Wspólnoty Mieszkaniowej ul. Kochanowskiego 2 w Jaśle

 

 

Jasło, dnia 17 stycznia 2021 r.

Podsumowanie

Osiągnięcia 22-letnie rewiru dzielnicowych policji Komendy Powiatowej Policji w Jaśle  w bloku mieszkalnym Jaśle przy ul. Kochanowskiego 2....
Tyle mówi się o praworządności, a w Jaśle w bloku Kochanowskiego 2 jest referat dzielnicowych policji 11 plus sekretarki od ponad 20 lat nie przestrzegają podstawowych zasad współżycia społecznego i poszanowania obywatela, a w szczególności policjanci całą dobę trzaskają drzwiami 400 - 600 razy, wulgarne słowa, buta, hardość, nie ma poszanowania mieszkańców sąsiadujących z pomieszczeniami służbowymi, krzyki i śmiech na cały głos, śpiewanie od godz. 5 rano, demoralizacja dzieci, palenie papierosów pod oknami i parkowanie samochodów pół metra od bloku i zostawianie samochodów z włączonymi silnikami nawet 15 minut, zakłócają ciszę nocną, na zwracane uwagi reagują z agresją i kto im co zrobi, całkowita bezkarność. Na zebraniu wspólnoty mieszkaniowej od cywilnej reprezentantki KPP w Jaśle można usłyszeć jak Ci się nie podoba, to się wyprowadź i kim ty jesteś, żeby komendant ciebie się pytał, Brak jakiejkolwiek reakcji przełożonych i zarządu wspólnoty, nikt przez 20 lat nie przeprosił tak poniewieranych właścicieli mieszkań, którzy najbliżej sąsiadują z lokalami służbowymi o pow. 264 m². Gdzie jest etyka i moralność funkcjonariusza..

 

Głosy mieszkańców... i wydarzenia...

Funkcjonariuszka policji z Jasła....
15 października 2017 r. - Byłam wielokrotnie na przesłuchaniach w charakterze świadka jako funkcjonariuszka policji z Komendy Policji w Jaśle  i stwierdzam, że za każdym razem nie mogłam wytrzymać jak pracujący tam dzielnicowych trzaskają drzwiami i posługują się bardzo głośnym wulgarnym językiem, a przy tym głośnymi śmiechami i przekrzykiwanie siebie nawzajem,  to sobie pomyślałam jak mieszkający nad tymi lokali  przeżywają "ciągły terror - horror psychiczny" - mają zniszczone życie, nie szanują w ogóle mieszkańców, gdzie etyka i moralność policjanta, gdzie zasady współżycia społecznego. Wiem, że żaden z dzielnicowych, ani ich bezpośredni przełożony - kierownicy rewiru - było ich kilku w ostatnich latach w żaden sposób nie poczuli się do obowiązku przeproszenia za swoje zachowania. To samo dot. naczelnika prewencji i komendanta policji w Jaśle. Informującą przekazała też inne karygodne  informacje nie licujące z wykonywaniem  zawodu policjanta, ale nie będą w tej chwili ujawniane. Prosiła o anonimowość, gdyż po prostu bała się o pracę i szykany w pracy.


W dniu 12 października 2017 r. o godz.11 mężczyzna wyglądający na trzeźwego z zaciśniętą pięścią na wysokości tabliczki rewiru i wejścia od strony chodnika ul.Kochanowskiego kierował groźby w kierunku bloku i pomieszczeń służbowych rewiru dzielnicowych słowami, głośno krzycząc : " wy ku..y jebane".

Dnia 21 września 2017 r.
W domu się nie wyżyje, to tu trzaska drzwiami...

Dnia 6 i 7 września 2017 r.
Nagminne trzaskanie w dzień jak i w nocy w godz. 22-23.


  Dnia 29 sierpnia 2017 r. godz. 23:30

Wielokrotne trzaskanie drzwiami w rewirze dzielnicowych..
Wychodzącym  2 policjantom po cywilnemu zwrócono uwagę o trzaskanie drzwiami w nocy - nic się nie odezwali panowie ile to można trzaskać drzwiami w nocy..
.


Dnia 28 sierpnia 2017 r. godz. 22:46
Trzaskanie drzwiami przez wiele minut...zwrócenie uwagi wychodzącemu po cywilnemu policjantowi..." ile to można trzaskać drzwiami - nie ma wstydu i kultury...Nie odpowiedział na zapytanie...

Dnia 27 czerwca 2017 r.

 
      Jestem bardzo dobrze zorientowany w tej sytuacji lokalowej tego bloku i tam zarówno w dzień i nocy dochodzi do przekroczenia  podstawowych zasad współżycia społecznego, rożnych drastycznych ekscesów(kłótni, awantur, używania słów wulgarnych czyli do demoralizacji dzieci  i  mieszkańców) i wiele innych przekroczeń prawnych,  nie mówiąc już o zakłócaniu ciszy nocnej..

     Ze względów bezpieczeństwa mieszkanców tego bloku bardzo ważną sprawą jest składowanie, używanie amunicji i broni i w przypadku jakiegoś  czy to pożaru , konfliktu-kryzysu zagrożone zostanie życie ludzkie mieszkańców.


     Istniejący zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej nie wykonał  żadnych czynności do  usunięcia tej  patalogii,  czyli usunięcia policjantów z tych pomieszczeń, a do tego obliguje  Ustawa o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 r.  

             

     Nie może tu istnieć znieczulica ,obojętność , czy jakieś układy. Upublicznienie tej sprawy w organach nadrzędnych spowoduje tylko jeden sprawiedliwy werdykt i wyciągniecie konsekwencji do osób winnych zaistniałej sytuacji.

Dnia 10 maja 2017 r.

     Tyle się mówi o wyposażeniu policji w nowoczesny sprzęt i technologie...ale czy wszyscy policjanci na to zasługują.

     Byłem kilka razy w referacie dzielnicowym policji mieszczącym się w na parterze bloku mieszkalnego przy ul. Kochanowskiego 2 - dawne paszporty).

     Przesłuchania odbywają się przy bardzo okropnie skrzypiących drzwiach, można usłyszeć cały słownik wulgarnych słów wypowiadanych przez pracowników wewnątrz jak i na zewnątrz pod oknami mieszkańców - słyszą to dzieci, ludzie i mieszkańcy bloku, trzaskanie drzwiami jest na porządku dziennych. Zastanawiało mnie czy im to nie przeszkadza pracować w takim tyglu i nie szanować wogóle mieszkańców tego bloku.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz